Jak już wcześniej informowaliśmy, w Lichtajnach, niedaleko jeziora o tej samej nazwie, miał powstać tor do uprawiania tzw. hobby horse, czyli biegania i skakania przez przeszkody z kijkiem zakończonym głową konia.
Minęło trochę czasu i wygląda na to, że tor praktycznie jest gotowy. Sołectwo Lichtajny pochwaliło się, że obiekt jest już testowany, a dzieci świetnie się bawią, skacząc na swoich „rumakach”.
Oficjalne otwarcie jeszcze przed nami – wciąż trwają prace wykończeniowe. Koszt inwestycji to 12 tys. zł. Na razie widać piaskową nawierzchnię i drewniane przeszkody na wyrównanym skrawku ziemi, więc trudno określić czy jest to widok okazały jak na tę kwotę. Na profilu wsi w social mediach nie kryją jednak entuzjazmu:
Nasi mali sportowcy w klimacie westernowym przejęli cały parkur! Skoki, biegi, uśmiechy, integracja i mnóstwo radości w przepięknych okolicznościach przyrody.
– napisało Sołectwo Lichtajny.
W każdym razie to nowość w naszym powiecie – pierwszy taki tor do hobby horse. Nawet jeśli nie będzie chętnych na tę dyscyplinę w dłuższej perspektywie czasu – dzieci przynajmniej będą miały plac zabaw.
Foto: Lichtajny





