Już od kilku lat zima na Mazurach płata nam figle i zamiast srogich mrozów mamy łagodną zimo-jesień, a ostatnio nawet dało się słyszeć w Starych Jabłonkach klangor przelatujących żurawi.
Mimo tych pogodowo-przyrodniczych zawirowań świat grzybów żyje swoim utartym rytmem. Jak się okazuje pomimo narastających mrozów, jeszcze przed kilkoma dniami w Starych Jabłonkach jeden z mieszkańców znalazł na posesji smaczne boczniaki.
Tekst: Łukasz Paprocki
Foto: Artur Jeżewski