Nowe miejsce pojawiło się na gastronomicznej mapie Ostródy. Jeśli mielibyśmy przypisać mu jedną, konkretną cechę, byłaby nią jakość – od kawy, przez śniadania, po ciasta.
Nie ma w tych słowach przesady – wszystko czego próbowaliśmy smakuje dobrze i naturalnie, ponieważ jest przygotowywane od zera, bez półproduktów.

Skąpana w ukochanym, fioletowym kolorze właścicielki, Pauliny Młynarskiej, kawiarnia „Najsłodsza” to nowa gastronomiczna opcja w południowej części miasta.
Tata zaraził mnie zamiłowaniem do pieczenia. Ogólnie mamy tak rodzinnie – lubimy karmić ludzi.
– opowiada Paulina.

Wspomniana jakość przejawia się w doskonałej kawie, rzemieślniczych lodach, genialnej wręcz roladzie bezowej, a nawet w detalach – jak zastawa wykonana z wypalanej gliny. W lokalu znajdziecie produkty najwyższej jakości, w tym belgijską czekoladę.


Kibicujemy Paulinie i zapraszamy wszystkich do „Najsłodszej”. Naprawdę warto.












