ZALEWA JEJ DOBYTEK PO INWESTYCJI DROGOWEJ. JAK ZAREAGUJE STAROSTWO?

Z bardzo nieprzyjemnym problemem zmaga się mieszkanka Reszek (Gmina Ostróda) Marta Król.

Przy okazji każdej większej ulewy (których ostatnio nie brakuje), woda kompletnie zalewa posesję i piwnicę należące do kobiety. Problemy zaczęły się od momentu ukończenia przebudowy drogi powiatowej 1233N. Próby uzyskania pomocy od Starostwa, jak dotąd nie rozwiązały problemu.

Podwórko pani Marty jest całkowicie zalane.

Wodny koszmar w mniejszym i większym stopniu powraca już od niemal 2 lat. Każde znaczne opady deszczu wiążą się z tym samym – z totalnym zalaniem posesji jak i piwnicy. Skala problemu była na tyle duża, że pani Marta była zmuszona do wzywania Straży Pożarnej. Przy wypompowywaniu wody niejednokrotnie, przez kilka godzin pracowały 4 jednostki. Ostatnia interwencja strażaków miała miejsce 29 października w niedzielę. Sytuacja ta jest bardzo dużym obciążeniem dla mieszkanki Reszek. Na dłuższą metę zbyt dużym. W domu mieszka również osoba starsza, poruszająca się na wózku inwalidzkim i w momencie, kiedy posesja jest zalana osoba ta nie jest w stanie opuścić domu.

Straż Pożarna interweniowała już niejednokrotnie przy posesji Pani Marty.

Kobieta nie zamierzała czekać z założonymi rękami i pisemnie, we wrześniu, wystosowała prośby o interwencje do Starostwa i Urzędu Gminy Ostróda. W pierwszej kolejności odpowiedziała Gmina. Stwierdzono w piśmie zwrotnym że:

Przyczyną podtopienia jest niedrożność urządzeń melioracyjnych (…) Ustalenie zakresu wykonania robót naprawczych należy do organu właściwego do wydania pozwolenia wodnoprawnego, czyli do Starosty Powiatowego w Ostródzie.

Wypompowywanie takiej ilości wody wymaga dużo czasu i pracy.

Z kolei Starostwo w swojej odpowiedzi napisało, że wskutek oględzin można stwierdzić iż:

Przebudowa drogi powiatowej Nr 1233N (…) nie ma wpływu na zalewanie działki. Właściciele gruntów, przez które przebiega kanał melioracyjny zobowiązani są do jego utrzymywania i konserwacji.

W piśmie podpisanym przez Starostę zadeklarowano, że Zarząd Dróg Powiatowych udrożni przepust pod drogą , który jest zlokalizowany na końcu ciągu melioracyjnego.

Niestety, od czasu deklaracji minęły niemal 2 miesiące i przepust dalej nie został udrożniony. Co istotniejsze Starostwo twierdzi w piśmie, że remont drogi nie ma wpływu na zalania posesji pani Marty. Fakty są jednak takie, że te w takiej skali, mają miejsce wyłącznie po ukończeniu inwestycji (inwestycja sama w sobie jak najbardziej na plus). Czy w gestii Starostwa nie powinno być niezwłoczne udzielenie pomocy potrzebującym mieszkańcom?

AKTUALIZACJA

Starosta Andrzej Wiczkowski zadeklarował pomoc. – Przebudowa drogi jakimś stopniu mogła wpłynąć na zaistniałą sytuację. Dlatego w przyszłym tygodniu postaramy się rozwiązać ten problem. Będzie to polegać przekopaniu ciężkim sprzętem okolicznego terenu w sposób, który pozwoli omijać nadmiarowi wody posesję pani Marty. – powiedział.

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.