PIERWSZE, PEWNE ZWYCIĘSTWO W RUNDZIE WIOSENNEJ! OLIMPIA-SOKÓŁ 1:4

Ostatni dobry mecz z rezerwami Legii Warszawa nie był przypadkiem. Sokół Ostróda potwierdził dzisiaj dobrą dyspozycję wygrywając w Zambrowie 4:1.

W sobotnie popołudnie, w ramach 20 kolejki III Ligi Sokół Ostróda mierzył się z Olimpią Zambrów. Ostródzianie zagrali bardzo dobry mecz, przez większość jego trwania mając kontrolę. Obecnie Sokół ma w swoim dorobku 24 punkty ligowe.

W porównaniu do poprzedniego meczu, zremisowanego z rezerwami Legii Warszawa, trener Sokoła Sławomir Majak dokonał 2 zmian w wyjściowej jedenastce. W miejsce Kamila Maternika na środku obrony zagrał Roman Mykytyn, z kolei za Kamila Smyta zagrał Adam Wolak, dla którego był to debiut w ostródzkiej drużynie. Od pierwszego gwizdka w barwach Sokoła wystąpiło zatem aż 4 młodzieżowców.

Już pierwsza groźna okazja przyniosła nam prowadzenie. W 5 minucie Arkadiusz Gajewski okazał się lepszy w pojedynku powietrznym z bramkarzem Olimpii Kamilem Dykasem, jednak piłkę z linii bramkowej wybił Przemysław Jastrzębski, po czym dobitka Huberta Otręby znalazła miejsce w siatce. 3 minuty później mogło być 1-1. Zupełnie niepilnowany na 5 metrze Kamil znajdował się Kamil Jakubowski, na nasze szczęście trafił obok słupka. Co nie udało się Jakubowskiemu udało się Kamilowi Zalewskiego. Broniący jeszcze jesienią barw Sokoła popularny „Zala” otrzymał prostopadłą piłkę i znajdując się w sytuacji sam na sam z Maciejem Bąblem precyzyjnym lobem doprowadził do wyrównania. Tuż przed przerwą swoich szans na zmianę wyniku strzałami zza pola karnego szukali Marcin Kajca i Adrian Korzeniewski, ale strzał tego pierwszego obronił bramkarz, a ten drugi minimalnie się pomylił.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodarzy … a bramkę zdobył Sokół. W 55 minucie Adrian Korzeniewski świetnie przeciął podanie Emila Łupińskiego, podał do Huberta Otręby, ten z kolei dograł na 16 metr do Adama Wolaka, który precyzyjnym strzałem pokonał Dykasa. Podobnie jak w pierwszej połowie, zambrowianie po stracie gola starali się jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. W 59 minucie niebezpieczny centrostrzał Kamila Jakubowskiego na rzut rożny sparował Maciej Bąbel. Tak na dobrą sprawę była jedyna groźna sytuacja Olimpii w drugiej połowie. A 6 minut później prowadziliśmy już 3-1. Marcin Kajca przejął piłkę na 25 metrze, minął obrońcę i zdecydował się strzał, po którym futbolówka przelobowała bramkarza Olimpii i zatrzepotała w siatce. W 71 minucie, wprowadzony za Pawła Ewertowskiego Patryk Rosolińskiwyszedł sam na sam z Dykasem i gdy wydało się, że za mocno wypuścił sobie piłkę został sfaulowany przez Kamila Jakubowskiego. Arbiter główny Tomasz Skopiński podyktował rzut karny dla Sokoła, przy okazji pokazując faulującemu czerwoną kartkę. Po raz drugi wiosną pewną egzekutorem jedenastki okazał się Arkadiusz Gajewski. Do końcowego gwizdka sędziego kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, przy okazji mogliśmy zdobyć kolejne bramki, jednak zabrakło skuteczności. Gra w końcówce zdecydowanie się zaostrzyła, a arbiter w przeciągu całego meczu pokazał aż 8 żółtych kartek i jedną czerwoną.

Dzisiejsza wygrana była historyczna, bowiem po raz pierwszy od kilkunastu lat wygraliśmy na wyjeździe z Olimpią. Dodatkowo było to pierwsze zwycięstwo na wiosnę, a biorąc pod uwagę rundę jesienną, 6 mecz bez porażki.

Olimpia Zambrów – Sokół Ostróda 1-4 (1-1)

Zalewski 18’ – Otręba 5’, Wolak 55’, Kajca 65’, Gajewski 72’ (k)

Olimpia: Dykas – P.Jastrzębski, Kuczałek, Łupiński, Szymorek (62’ M.Jastrzębski) – Jakubowski, Grzybowski, Ostaszewski (67’ Malinowski), Hryszko (71’ Domański) – Zalewski (75’ Gryko), Jackiewicz.

Sokół: Bąbel – Ewertowski (55’ Rosoliński) , Pluta, Mykytyn, Kuciński – Wójcik, Otręba, Wolak (80’ Paczkowski), Korzeniewski, Kajca – Gajewski (75’ Jankowski).

Żółte kartki: Grzybowski, Gryko, Łupiński, M.Jastrzębski (Olimpia) – Wolak, Kajca, Gajewski, Kotkowski (Sokół).

Czerwona kartka: Jakubowski (Olimpia).

Wkrótce opublikujemy skrót spotkania, konferencję prasową trenerów obu drużyn, pomeczowe wypowiedzi Marcina Kajcy i Adama Wolaka oraz radość piłkarzy z boiska i szatni.

Kolejne spotkanie rozegramy już we czwartek 29 marca. Na własnym boisku w derbach powiatu podejmować będziemy Kaczkan Huragan Morąg. Początek meczu o godz. 18:45. Zapraszamy!

Olimpia Zabrów – Sokół Ostróda 1:4 (1:2)
Bramki: 1:1 Zalewski 16′ – 0:1 Otręba4′ , 1:2 Wolak 12′, 1:3 Kajca 64′ , 1:4 Gajewski 79′

źródło: sokolostroda.com

Dodaj komentarz

*

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.