Rodziny Śnieżawskich w środowisku Sokoła Ostróda nikomu nie trzeba przedstawiać. Ponieważ każdy z braci ma przeszłość krótszą bądź dłuższą w drużynie ”Trójkolorowych”.
Ostatnie wydarzenia wskazują, że Sokół wysyła depesze do dawnych żołnierzy, którzy najprawdopodobniej będą wracać z odsieczą. Przyszły sezon będzie bowiem próbą postawienia na nogi ostródzkiego zespołu, który cofnął się do miejsca, w którym dawno go nie było – do okręgówki (V Liga).
Tomasz porzucił grę w Kormoranie Zwierzewo, wrócił na stare śmieci i najprawdopodobniej będzie pierwszym napastnikiem. Życzymy powodzenia.
Pod ogłoszeniem transferu w mediach społecznościowych, jeden z kibiców napisał – ,,dawajcie wszystkich braci do składu!”. Na tę ”prośbę”, Sokół Ostróda odpowiedział – Marek kolejny w kolejce…”.
Coś może być na rzeczy.