W związku z trwającą w mieście wymianą małej architektury wymieniono na nową jedną z najsłynniejszych i najbardziej „wysiedzianych” ostródzkich ławeczek – tę taksówkarską, stojącą przy postoju obok „bunkra”.
Zaczepiliśmy taksówkarzy z pytaniem, czy nowa ławeczka im się podoba. Odpowiedzieli, że jak najbardziej, ale brakuje jednego elementu, który sprawiłby, że byłoby jak dawniej – brakuje śmietnika.
Przydałby się, nie tylko dla nas, ale i dla czekających klientów. No i oczywiście dla emerytów, którzy też lubią sobie na niej przysiąść.
– powiedział nam jeden z taksówkarzy.
Jest ładniej, ale jeszcze przydałoby się, żeby było praktyczniej.


