W środę Eurostat podał niepokojące informacje – Inflacja w Polsce wyniosła w kwietniu 5,1% rok do roku – To najwyższy wskaźnik od czerwca 2001 r. Rozkradanie publicznych pieniędzy przez Rząd oraz fatalna polityka finansowa dają o sobie znać.
Eurostat, czyli europejska agencja statystyczna, podała w środę najnowsze dane o inflacji w krajach Unii Europejskiej. Wynika z nich, że w Polsce ceny poszły w ciągu ostatniego roku w górę aż o 5,1 proc. To najwyższy odczyt od czerwca 2001 r. Od niemal równo dwudziestu lat Eurostat nigdy nie podał dla Polski wyższego niż 5,1 proc. wskaźnika inflacji rocznej.
Inflację idzie w górę nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach Europy i świata, pcha i będzie pchał w najbliższych miesiącach m.in. wzrost cen surowców (w tym ropy naftowej) oraz realizacja odłożonego popytu gospodarstw domowych.
Prognozy ekonomistów wskazują, że inflacja według GUS (ta, która w kwietniu wyniosła 4,3 proc.) w maju może wynieść nawet 5 proc. W kolejnych miesiącach wcale nie zaliczy wyraźnego zjazdu. W całym 2021 r. średnioroczny wskaźnik inflacji “gusowskiej” może przekroczyć 4 proc.