Dzisiejsza Sesja Rady Miasta była dopełnieniem absurdu związanego z niekursującymi autobusami na terenie gminy wiejskiej. Burmistrz, który wypowiedział umowę Gminie, zmienia zdanie i wnioskuje o udzielenie pomocy. Radni wcześniej optujący za komunikacją na starych warunkach nie przystają na propozycję włodarza.
Głównym tematem dzisiejszej sesji było głosowanie ws. wniosku Burmistrza o dofinansowanie gminy wiejskiej w kwocie wynoszącej nieco ponad 60 000zł (taka suma miałaby zabezpieczyć kursy poza granicami miasta do końca roku). Tutaj zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy – Kto spowodował to całe zamieszanie? Czy to nie Burmistrz wypowiedział umowę Gminie? Fakt jest taki, ze komunikacja nie funkcjonuje już miesiąc.
Kontynuując. Większość radnych odrzuciła propozycję burmistrza dotyczącej zmian w budżecie i udzielenia pomocy finansowej dla gminy wiejskiej. Dlaczego? Oficjalnie zabrakło dokumentów. Jednak można śmiało stwierdzić, że w progi naszej Ostródy znowu wkrada się polityka, której według obietnic przedwyborczych miało nie być. Rada ewidentnie Burmistrzowi nie ufa. Wszystko to odbywa się kosztem mieszkańców.