Po niemal 12 latach działalności z ostródzkiego basenu została spuszczona woda. Powodem takiego stanu rzeczy jest brak chętnych na zakup nieruchomości, będącej w posiadaniu syndyka.
Sytuacja basenu zaczęła się pogarszać przed kilkunastoma miesiącami, kiedy to ówczesny jego właściciel zbankrutował. A cała nieruchomość trafiła pod ”skrzydła” syndyka. Ten przez ostatnie miesiące próbował negocjacji z lokalnymi władzami i potencjalnymi kontrahentami. Jednakże nikt nie był zainteresowany kupnem obiektu, którego cena oscylowała w granicach 7mln zł.
Być może to nie jest definitywny koniec popularnej placówki. Z czasem obiekt trafi pod ”młotek” co oznacza, że zostanie wylicytowany za mniejszą kwotę. Prawdopodobnie na tę chwilę czekają potencjalni kontrahenci.