LIST LEKARZY DO RZĄDU: ”SZCZEPIONKI” NA KORONAWIRUSA SĄ NIEBEZPIECZNE

Grupa lekarzy i naukowców podpisała się pod listem otwartym skierowanym do prezydenta i rządu. Twierdzą, że szczepienia na koronawirusa nie są bezpieczne i mogą doprowadzić do nieodwracalnych mutacji na poziomie genowym. Lekarze nazywają to Eksperymentem na wielką skalę.

„Środowisko naukowców i lekarzy, jakie reprezentują osoby podpisane pod tym apelem, pragnie wyrazić zaniepokojenie perspektywą masowych szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2 szczepionkami, które nie zostały właściwie zbadane i których zastosowanie może doprowadzić do nieoczekiwanych zmian zarówno na poziomie komórkowym, w tym zmian szlaków sygnałowych i zmiany ekspresji genów – czytamy w piśmie.

 

Apel naukowców i lekarzy w sprawie szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2

List Otwarty do Prezydenta i Rządu RP

Środowisko naukowców i lekarzy, jakie reprezentują osoby podpisane pod tym apelem, pragnie wyrazić zaniepokojenie perspektywą masowych szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2 szczepionkami, które nie zostały właściwie zbadane i których zastosowanie może doprowadzić do nieoczekiwanych zmian zarówno na poziomie komórkowym, w tym zmian szlaków sygnałowych i zmiany ekspresji genów. Apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny, z wykluczeniem jakichkolwiek form przymusu i aby informacja o możliwych powikłaniach czy niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami została podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień i ich korzyści i zagrożeń zorganizowano rzetelną debatę publiczną.

Według oświadczenia Ministra Zdrowia, Pana Adama Niedzielskiego, z dnia 13 listopada 2020 roku, planowane jest zaszczepienie całej populacji dorosłych obywateli polskich, tj. 31 mln ludzi. Liczba podana przez Pana Ministra świadczyłaby o planach obowiązkowego szczepienia osób dorosłych. Zdecydowanie sprzeciwiamy się takim planom, które byłyby naruszeniem wymogu dobrowolności, przyjętego przez prawo międzynarodowe. Zarówno Kodeks norymberski z 1947 roku, jak i Międzynarodowy pakt praw obywatelskich i politycznych z 1976 roku, podobnie jak Konwencja o prawach człowieka i medycynie z 1997 roku oraz art. 39 Konstytucji RP, zabraniają, aby ktokolwiek, bez swojej swobodnie wyrażonej zgody, był poddawany doświadczeniom lekarskim lub naukowym. Tymczasem pośpiesznie wprowadzane na rynek szczepionki przeciw wirusowi SARS-CoV-2 nie zostały dotąd należycie zbadane, ich badania kliniczne zostały oparte o wyjątkowo łagodne zalecenia Europejskiej Agencji Leków (EMA) i dlatego mają cechy eksperymentu na ludzkości na wielką skalę.

Po pierwsze, przygotowywane na rynek szczepionki nie zostały poddane odpowiednim testom. Przeprowadzono próby kliniczne na stosunkowo niewielkiej grupie osób, które poddano obserwacji jedynie w bardzo krótkim okresie czasu. W testowanych grupach nie uwzględniono też wystarczającej liczby osób z grup ryzyka. Aby w pełni ocenić skuteczność szczepionki i możliwość powikłań, potrzebny jest okres co najmniej kilku lat rzetelnych badań. Szósta zasada norymberska mówi: „Stopień ryzyka, jakie należy podjąć, nigdy nie powinien przekraczać znaczenia korzyści eksperymentu dla ludzkości”. Tymczasem brak jest rzetelnej informacji oraz dowodów o spodziewanych korzyściach wynikających ze szczepień i grożących osobom zaszczepionym ujemnych skutkach oraz prawdopodobieństwie ich powstania. Pandemia „świńskiej grypy” jest dobrym przykładem, że niedostatecznie zbadane szczepionki wywołują więcej szkód niż korzyści. Przypadki narkolepsji czy innych trwałych uszkodzeń były stosunkowo częste po podaniu niesprawdzonych szczepionek na świńską grypę, a rządy niektórych państw (np. Szwecji) do dzisiaj wypłacają odszkodowanie ich ofiarom.

Po drugie, nowe szczepionki proponowane nam przez Pfizer, Modernę i inne korporacje są stworzone na bazie mRNA – kwasu nukleinowego, który służy do syntezy białka. Nie są to tradycyjne szczepionki, ale substancje mogące w komórkach ludzkich prowadzić do modyfikacji ekspresji genów. Tego rodzaju szczepionki mogą być niebezpieczne, dopóki ich skuteczność i brak poważnych efektów niepożądanych nie zostanie naukowo udowodniona. Nie wiemy bowiem do końca jakim procesom pod ich wpływem będzie podlegał wprowadzony RNA w naszych komórkach. Wprowadzony mRNA w szczepionce może oddziaływać z innymi istniejącymi w komórce cząsteczkami RNA (np. miRNA, lncRNA), co może to prowadzić do zmian w regulacji ekspresji różnych genów. Ponadto wprowadzony mRNA może reagować z RNA wirusów i bakterii w naszym organizmie. Zagrożeniem dla człowieka jest więc to, że osoby zaszczepione będą mniej odporne na inne choroby.

Szczepionki oparte o mRNA nie były wcześniej dopuszczane do obrotu na rynku, a więc ich długoletnie skutki uboczne nie są znane. Wyniki badań na ludziach czy zwierzętach są niejednoznaczne i nie dają podstaw potwierdzenia bezpieczeństwa stosowania szczepionek mRNA. To samo dotyczy szczepionek opartych o wektory wirusowe, np. AZD1222 firmy AstraZeneca. W związku z zasadą dobrowolności obywatele polscy nie mogą być do szczepień zmuszani. Dla zapewnienia pełnego bezpieczeństwa obywateli, dobrowolne szczepienia powinny być uwarunkowane przeprowadzeniem dokładnych badań klinicznych, zorganizowaniem szerokiej debaty publicznej na temat wprowadzanej szczepionki oraz poinformowaniem społeczeństwa o możliwych korzyściach, powikłaniach oraz niebezpieczeństwach szczepień i alternatywnych metodach walki z COVID-19. Osoby, które na skutek namowy Ministerstwa Zdrowia poddadzą się dobrowolnie szczepieniom, powinny mieć zagwarantowane świadczenia finansowe za ewentualne negatywne skutki szczepień i utratę zdrowia.

Reasumując: wprowadzane obecnie pośpiesznie szczepionki mają charakter eksperymentu na wielką skalę. Ponieważ mogą obniżyć naszą odporność na inne choroby, na skutek masowych szczepień może więc umrzeć więcej ludzi niż obecnie na COVID-19. Ponadto zmiany genetyczne wywołane przez szczepionki mogą wpłynąć na przyszłe pokolenia. Długofalowych skutków szczepień nie jesteśmy dzisiaj w stanie przewidzieć. O tych zagrożeniach społeczeństwo polskie powinno być właściwie poinformowane i powinna się na ten temat odbyć debata publiczna z udziałem niezależnych ekspertów. Na bazie rzetelnej informacji każdy polski obywatel powinien mieć prawo do decyzji, czy przyjąć szczepionkę i nie powinien być do tego zmuszany. W przypadku dobrowolnych szczepień powinny być przewidziane gwarantowane przez rząd RP rekompensaty dla osób, które na skutek szczepień poniosą utratę na zdrowiu.

Przekonywanie społeczeństwa, że szczepionki oparte na mRNA są bezpieczne, przy ogromie niewiedzy na temat mRNA i jego powiązań w komórce jest wysoce nieetyczne. Zdajemy sobie sprawę, że wprowadzenie skutecznych szczepionek przeciw wirusowi SARS-CoV-2 stanowi wielkie wyzwanie. Jednakże, obowiązkiem każdego naukowca jest zwrócenie uwagi, że w przypadku nowych szczepionek mamy do czynienia z eksperymentalnym produktem medycznym, który nie przeszedł wszystkich faz badań i nie powinien być rekomendowany. Z zasady dobrowolności oraz fundamentalnych wolności będących podstawą demokracji wynika konieczność uwzględnienia wolnej woli człowieka, który ma prawo do decydowania o swoim życiu. „Nic o nas bez nas” – to dawne hasło Solidarności. Warto je tutaj przypomnieć.

My, niżej podpisani, apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny i aby informacja o możliwych powikłaniach i niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami była podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień zorganizowano rzetelną debatę publiczną. Apelujemy ponadto o ochronę podstawowych zasad demokracji i o poszanowanie wolności wynikających z Konstytucji RP oraz z umów międzynarodowych podpisanych przez Polskę.

Z wyrazami szacunku,

dr hab. W. Julian Korab-Karpowicz, prof. UO, Przewodniczący „Wolne Wybory”

prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku

prof. dr hab. n. med. Stanisław Sulkowski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku

prof. dr hab. n. med. Maria Sobaniec-Łotowska, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku

prof. dr hab. n. med. Irena Kasacka, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku

prof. dr hab. n. med. Krystyna Lisiecka- Opalko, PUM w Szczecinie

prof. dr hab. Jacek Bartyzel, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu

Prof. dr hab. Jakub Z. Lichański, Uniwersytet Warszawski w Warszawie

prof. dr hab. dr h.c. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz, Uniwersytet im Adama Mickiewicza

prof. dr hab. Marek Krzystanek, Uniwersytet Śląski w Katowicach

prof. dr hab. Roman Zieliński, Centre for Biomathematics, Genomics and Evolution

prof. dr Kornelia Polok, Centre for Biomathematics, Genomics and Evolution

dr hab. Ryszard Zajączkowski, prof. KUL

dr hab. n. med. Marek Baltaziak, UMB

dr hab. n. med. Joanna Łotowska, UMB

dr hab. n. med. Lidia Puchalska-Niedbał, PUM

dr hab. n. med. Danuta Lietz-Kijak, PUM

dr. hab. Wojciech Dobiński, UŚ

dr inż. Józef Okulewicz, Warszawa

dr n. med. Dorota Sienkiewicz, UMB

dr Marta Ułaszewska-Żuk, Baranowice

dr Mariusz Żuk, Baranowice

dr Mariusz Błochowiak, Poznań

dr n. med. Jerzy Lewko, Białystok

dr n. med. Marek Wojciechowski, Warszawa

dr n. med. Katarzyna Bross-Walderdorff, Kozy

dr n. med. Katarzyna Landa, Kraków

dr n. med. Krzysztof Rożnowski, Poznań

dr n. med. Przemysław Czyszkowski, Bydgoszcz

dr n. med. Katarzyna Jaruszewska-Orlicka, Bydgoszcz

lek. med. Jolanta Biel-Gruszczyńska, Częstochowa

lek. med. Iwona Jadwiga Chlebowska, Wałbrzych

lek. med. Magdalena Urban-Lechowicz, Warszawa

lek. med. Izabela Kaczmarek-Matyszczyk, Radomsko

lek. med. Paweł Basiukiewicz, Grodzisk Mazowiecki

lek. med. Krystyna Szymik-Taraszkiewicz, Gliwice

lek. med. Anna Muszynska-Kwiatkowska, Wrocław

lek. med. Anna Janaszek-Borek, Warszawa

lek. med. Elżbieta Sadowska, Białystok

lek. med. Małgorzata Gbiorczyk, Konin

lek. med. Grzegorz Pałka, Częstochowa

lek. dent. Joanna Kuczyńska, Lublin

lek. med. Wojciech Węglarz, Legnica

lek. med. Zbigniew Pawelec, Gdańsk

lek. med. Agata Osiniak, Kolbuszowa

lek med. Izabela Zaremba-Jankowska, Gdańsk

lek. dent. Ewa Jurecka, Jabłonowo Pomorskie

lek. med. Tomasz Dmochowski, Poznań

lek. med. Izabela Zaremba-Jankowska, Gdańsk

lek. med. Grzegorz Tuszyński, Katowice

lek. med. Beata Biesiadecka, Bolechowice

lek. med. Ewelina Gierszewska, Chojnice

lek. med. Sabina Urbaniak, Krotoszyn

lek. med. Jarosław Maciej Zioło, Sanok

lek. med. Zbigniew Markiewicz, Warszawa

lek. med. Joanna Bromirska, Wrocław

lek. med. Andrzej Banach, Wrocław

lek. med. Joanna Nehring, Kraków

lek. med. Piotr Iwulski, Olsztyn

lek. dent. Anna Walacik, Lublin

lek. med. Alicja Weleda, Leszno

lek. med. Grzegorz Klasa, Kraków

lek. dent. Dominika Car, Brzeg

lek. med. Alicja Kluz, Białystok

lek. med. Joanna Paśnicka, Sopot

lek. med. Agata Kot, Świdnik

22 komentarze

Nie mam zamiaru się szczepic na żadną szczepionke,jestem zdrowa i nie mam zamiaru szczepic sie na coś co jest niesprawdzone i co moze mi bardziej zaszkodzic niż pomóc!!!.

Ludzie czytajcie ! Naukowcy którzy się niby podpisali…poczytajcie .. profesor fizyki…dentysta. Litości tyle wiedzą o medycynie co strażak

Brawo dla odważnych naukowców i lekarzy! Powinno być ich co najmniej 10 tysięcy! Ale albo zastraszeni albo odmóżdżeni pozostali, albo nie dostali informacji, jak to za komuny, lepiej przemilczeć niż zwalczać.

Chwala Profesorom I lekarzom o wystosowanie pisma do PREZYDENTA w sprawie szczepionek.

To naukowcy i lekarze, którym zależy na naszym zdrowiu i życiu. Prawda i odwaga cywilna powinna być doceniona przez cały naród! A gdzie pozostali medycy? Czemu ich nie ma na tej liście?

Nie jestem przekonany czy wiedza lekarza dentysty na temat szczepień jest większa niż moja. W moim życiu byłem szczepiony na wszystkie szczepienia obowiązkowe jako dziecko, bo tak było przyjęte w latach 50 i 60- tych. Widziałem na własne oczy chorych na Hainego Medyna. JAKO dorosły dobrowolnie się szczepiłem na żółtaczkę, tężec. Jak wyjeżdżam w tropiki też się szczepię bo uważam, że zwiększa to moje bezpieczeństwo a prawdopodobieństwo powikłań jest minimalne. Jestem przekonany do działania racjonalnego i zgodnego z wiedzą i doświadczeniem, Nie wierzę w teorie spiskowe.

Wspaniale, że są prawdziwi, rzetelni lekarze i naukowcy, którzy pragną naszego zdrowia i nie boją się mówić prawdy..Brawo!

Witam
Wymienione w liście otwartym lekarzy ostrzeżenia o naruszeniu procedur medycznych przy wprowadzeniu szczepionek do obrotu są zasadne i prawdziwe. List ten podkreśla też kilka innych aspektów dotyczących rozpoczętych w Polsce szczepień takich jak:
przestrzeganie zasad dobrowolności, brak rzetelnych informacji o potencjalnych zagrożeniach jakie mogą spowodować te szczepionki ponieważ nie było czasu na ich dokładne przetestowane – a więc brak jest danych o działaniach niepożądanych długofalowych,( niestety tego nikt nie wie czy wystąpią i jakie bo na to trzeba lat badań i doświadczeń) dalej odpowiedzialności prawnej rządu za szkody jakie mogą wywołać te szczepienia. Podkreślam to wszystko prawda, ale niestety nie znalazłem w tym liście żadnej propozycji skutecznego leczenia chorych na covid 19 zwłaszcza tych osób o obniżonej odporności czy z grupy podwyższonego ryzyka a przecież to grono wybitnych medyków. Nie ma takiej propozycji ponieważ brak jest skutecznego leku przeciwko tej chorobie i myślę, że nie długo nie będzie tak jak na wiele innych chorób powodowanych przez wirusy.
Piszę o tym ponieważ wczoraj zmarł na covi 19 mój serdeczny przyjaciel i jestem przekonany, że jego rodzina zaszczepi się
choć na pewno nie dzieci. Dlaczego? Ponieważ choroba ta codziennie zbiera na całym świecie straszliwe żniwo a wybór zależy od nas. Czasem jednak wybiera się mniejsze zło bo nie ma innego wyjścia. Choć w medycynie powinna obowiązywać maksyma – primum non nocere. W każdej populacji jest grupa zdrowych odpornych ludzi, która na covid 19 nie zachoruje i może się nie szczepić, ale czy TY należysz do niej????
O aspekcie i dramacie gospodarczym wywołanym przez covid 19 w Polsce w naszych rodzinach i na świecie nie będę pisał

Pozdrawiam i życzę zdrowia w Nowym Roku i szczęścia bo potrzebne będzie Każdemu.

Tak, to bardzo prawdziwe co piszesz. Są terapie , 100% skuteczne i tanie i nie myślę tu o osławionej amantadynie (choć to dobry przykład jak system nawet z tym próbuje walczyć). Niestety nie będą wprowadzone z prostego powodu, a to dlatego, że wtedy szczepienia i ten cały biznes akwizycyjny straciłby sens. Ludzie przestali by sie bać i nie o to chodzi pomysłodawcom tego całego , światowego bałaganu.

Moje pytanie co z amantadynæ która świetnie radzi sobie z wirusami. Co z propozycjæ Pana Zięby witamina C dożylnie.Ludzie umierają bo nikt ich nie leczy , Jest takie powiedzenie że jak człowiek umiera to robimy wszystko żeby mu pomóc,podajmy amantadyne w 48 godzin niszczy wirusa robmy wlewy z witaminą C ,cokolwiek robmy ,dzisiaj rozkładamy ręce nic nie robimy czekamy jak człowiek umrze i mamy statystykę.Pozdrawiam

Witam
Dziś rano napisałem komentarz na tematy poruszone w liście otwartym lekarzy.
Wypełniłem wymagane informacje i kliknąłem „Opublikuj komentarz”
No i komentarza NIE MA wyparował…a może się jeszcze znajdzie, po prostu zawieruszył się gdzieś.
Tadeusz

Może się czepiam, ale na ilustującym tekst zdjęciu jest prawdopodobnie uwidocznione zakładanie próby tuberkulinowej Rt 23. Pewne, że tak podana szczepionka na Covid mogłaby być szkodliwa.

Wygląda na to, że to jest zaplanowana akcja mająca na celu wyeliminowanie słabszych i schorowanych ludzi. Nie trzeba będzie już im płacić rent i emerytur. Tylko co się stanie przy okazji z ludźmi którzy już mają w sobie inne wirusy np. HSV, HCV, HIV itp., dużo ludzi nawet nie ma o tym pojęcia, a przyjmując tego typu szczepionkę mogą sami się skazać na zagładę. Niech ktoś powstrzyma to wariactwo, bo skutki mogą być nieodwracalne.

Po pierwsze jest to bardzo mała grupka lekarzy o odmiennych poglądach (do których poniekąd oczywiście mają prawo), po drugie nie wszyscy tutaj to lekarze, bo np. prof. Bartyzel to prof. nauk społecznych, publicysta, działacz społeczny i nie tylko on, nie będę wymieniać wszystkich, bo nie o to tu chodzi… Proponuję zadać sobie odrobinę trudu i zapoznać się z dostępną powszechnie wiedzą na temat szczepionki, poznać nowoczesna technologię jej produkcji, poznać opinie różnych stron, nie zamykać się jak w średniowieczu, aby móc wyrobić sobie WŁASNE zdanie. Ufamy postępom nauki w dziedzinie informatyki, techniki, itp., a dlaczego tak boimy się postępów w medycynie ?!

Tym się różni technika od medycyny że tu wchodzi w grę bezpośrednio ludzkie życie A skutków błędu w tym przypadku się nie naprawi

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.