PATRYK GRUDOWICZ BŁYSZCZAŁ W MADRYCIE NICZYM DIAMENT

Brawo Patryk. Jest finał dla młodego ostródzianina. A jak do tego doszło?

Dzisiejszy odcinek to przede wszystkim walka modeli o to, aby jak najlepiej zaprezentować się podczas castingów i pokazów mody na Fashion Week w Madrycie, co było warunkiem dostania się do finału.

Pierwszą projektantką, która wybrała Patryka Grudowicza do swojego pokazu była Ana Locking. Ostródzianin zaprezentował się w nim bardzo profesjonalnie. Kolejnym wyzwaniem był udział w dscn0012najnowszej kampanii Marii Escota. Po pierwszych doświadczeniach w profesjonalnym świecie mody Patryk nie kryjąc silnych emocji stwierdził, że chociaż udział w pokazie wiąże się z dużym stresem i napięciem, to jest to jednak duży zaszczyt i wyróżnienie.

Poza pojawianiem się na wybiegach modele i modelki cały czas brali udział w castingach. Na jednym z nich czwórka modeli, w tym ostródzianin zakwalifikowała się do udziału w pokazie Francisa Montesinosa. Nasz Patryk i tutaj zaprezentował się bardzo dobrze.

Ostatnim zadaniem dla ekipy Top Model była sesja zdjęciowa w hiszpańskim stylu. W jej trakcie fotograf rodem z Hiszpanii pozytywnie ocenił pracę z Patrykiem stwierdzając, że ma on wdzięk i talent oraz przyszłość w zawodzie modela.

Na koniec programu jurorzy bardzo pozytywnie ocenili cały występ Patryka Grudowicza nazywając go prawdziwym diamentem modelingu i uznając jego zdjęcie z hiszpańskiej sesji za najlepsze.

Skromny ostródzianin dzięki swojej ciężkiej pracy awansował do finałowej trójki. Gratulacje!

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.