ZAMIAST KWIATKA NIOSĘ POMOC

Jutro w morąskich szkołach, w związku z zakończeniem roku szkolnego rusza szczytna akcja „Zamiast Kwiatka Niosę Pomoc”.

Akcja mająca na celu pomoc w zgromadzeniu środków na kontynuację leczenia Patrycji Wasilewskiej.

Na plakatach i ulotkach wiszących w szkołach a także umieszczonych w innych środkach masowego przekazu, można przeczytać: Drodzy rodzice i uczniowie! Wiemy, że koniec roku to czas podziękowań i symbolicznych kwiatów. Jesteśmy również świadomi, że zakup kwiatka może być spożytkowany troszeczkę inaczej. Zachęcamy, aby w tym dniu pieniążek wpadł do puszki w ramach akcji ZAMIAST KWIATKA NIOSĘ  POMOC. To całkowicie niezobowiązująca propozycja z której cały dochód przeznaczymy na ratowanie Patrycji Wasilewskiej – uczennicy morąskiego gimnazjum, chorującej na nowotwór układu limfatycznego.          

Oto kilka wypowiedzi osób, aktywnie uczestniczących w akcji:

Aneta Żydaniec, główna koordynatorka działań:  Zaczęło się od tego,  że na portalu społecznościowym zobaczyłam, że w gimnazjum jest robiony festyn na potrzeby chorej Patrycji. Zobaczyłam to i postanowiłam zrobić coś więcej. Zadzwoniłam do Ani Chmurzyńskiej – nauczycielki w SP 2 i działaczki Caritas. Powiedziała, że mam dobry pomysł i postanowiłyśmy działać. Zarejestrowałyśmy się na E-PUAP , wypełniłyśmy wszystko. Po jakimś czasie dostałyśmy odpowiedź, że muszą być trzy osoby w komitecie. Namówiłam zatem sąsiadkę – Dorotę Przetacką, która się zgodziła. Musiałyśmy to zrobić,  aby legalnie rozpocząć zbiórkę środków finansowych na potrzeby leczenia Patrycji Wasilewskiej z gimnazjum nr 1. Zbiórka rozpoczyna się w ten piątek w szkołach pod hasłem –„Zamiast Kwiatka Niosę Pomoc”. W akcji biorą udział trzy szkoły: SP 2, Gimnazjum 2 i ZSZ i O w Morągu. W przyszłości planujemy rozwinięcie naszej akcji poprzez zorganizowanie festynu i licytacji charytatywnej zebranych od ludzi dobrej woli gadżetów z przeznaczeniem na dalsze leczenie Patrycji.

Anna Chmurzyńska, nauczycielka z SP nr 2 i działaczka Caritas: Wcześniej mieliśmy klub wolontariatu,później przeszliśmy na szkolne koło Caritas i tak od kilku lat szkolne koło Caritas bierze udział w różnych akacjach.Reagujemy na bierzące potrzeby,zgłaszają się do nas ludzie którzy w danej chwili mają kryzys finansowy czy rzeczowy.Czasem musimy zebrać ubrania,czasem jedzenie,czasem pieniądze na leczenie czy na leki.Zgłaszają się do nas osoby i organizacje,które proszą o pomoc lub wsparcie.Pani Aneta znalazła potrzebę,zapytała się jak to zrobić legalnie.Jest to inicjatywa całkowicie rodziców.Dzieci bardzo szybko to ogarnęły,pani Aneta przygotowała ulotki,plakaty,ja miałam pogadanki z klasami bo dzieci pytały-„ale jak to,bez kwiatów,czy nasza pani się nie obrazi?”Wytłumaczyłam dzieciom,które również się zaangażowały,porobiły puszki,przekazały  informacje między sobą.Myślę że wszystko zadziała,zatrybi i mały sukces doprowadzi do dużego.

Agnieszka Ignatiuk-dyrektor Gimnazjum nr 2 w Morągu: Wcześniej już słyszałam o tej dziewczynce, bo były zrobione rozgrywki sportowe w gimnazjum nr 1. Później okazało się, że my mamy też uczennicę chorą ale całe szczęście nie tak poważnie, która przebywała w szpitalu z tą dziewczynką na jednym oddziale, na jednej sali. Jak się o tym dowiedziałam, to nie było żadnej dyskusji. Przekazałam uczniom jak przedstawia się sytuacja, powiedziałam,aby porozmawiali ze swoimi rodzicami. Oczywiście, to nie jest narzucone ze strony szkoły, że uczniowie mają nie kupować żadnego kwiatka tylko przynosić pieniądze,to jest wybór ucznia.Dziś mamy zakończenie klas trzecich ,więc początek akcji  „Zamiast Kwiatka…”,jutro zakończenie roku szkolnego pozostałych klas,a zaraz po niedzieli weźmiemy uczniów i komisyjnie podliczymy zebrane pieniądze.

Halina Pasternacka, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Morągu: -Mama naszego ucznia zadzwoniła do mnie z informacja, że w gimnazjum nr 1 jest chore dziecko, że powstała taka inicjatywa i czy się włączymy. Naturalnie, bez chwili wahania od razu zamieściliśmy na stronie szkoły taka informację.Włączyliśmy się z wielką radością, bo myślę, że to szczytny cel. Myślę, że każdy z nas, pedagogów, nauczycieli przyjmie zamiast kwiatów drobną wpłatę na rzecz dziecka, które walczy o życie. Zaangażowała się tu głównie wychowawczyni brata dziewczynki – Jolanta Czerniak oraz samorząd uczniowski i koło wolontariatu. Czekamy jaki będzie efekt. Jeśli będzie dalsza potrzeba to we wrześniu znów włączymy się do akcji. Mamy w takich akcjach dobre doświadczenie ponieważ mamy dobrze rozwinięty wolontariat w naszej szkole prowadzony przez Ewę Regimowicz-Róg i Anetę Kątowicz.Wspieramy wszystkich potrzebujących pomocy,wsparcia.Wspieramy Nasze Dzieci.Młodzież naszej szkoły i nasz nauczyciel-Paweł Adamczyk wygrali konkurs wiedzy historycznej i otrzymali nagrodę finansową ,którą przekazano dla syna naszej byłej uczennicy,której dziecko jest niepełnosprawne.Była długotrwała akcja,kiedy walczylismy o życie naszego małego morążanina-Szymonka. Organizowaliśmy wtedy koncert charytatywny,zbieraliśmy pieniądze do puszek.

Zbiórkę można obserwować na www.zbiórki.gov.pl. numer zbiórki 2017/2775/KS.

Zdjęcie drugie przedstawia klasę V pani Anny Chmurzyńskiej z SP 2 w pełnej gotowości do jutrzejszej akcji.     Pamiętajmy że DOBRO POWRACA!!!

Przemysław Kubiak

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.