Za nami piłkarski weekend przechodzący ze skrajności w skrajność, co doskonale widać po wynikach Sokoła Ostróda i Kormorana Zwierzewo. Ten pierwszy klub zaaplikował swoim rywalom 6 bramek, natomiast Kormoran wrócił z Pasłęka z takim właśnie bagażem. Tęcza Miłomłyn zwycięża po raz czwartyz rzędu.
Huragan Wołomin – Sokół Ostróda 0:6
W 4 kolejce III ligi ostródzkiemu Sokołowi przyszło się mierzyć z Huraganem Wołomin. Podopieczni Karola Szwedy jechali do Mazowsza w nie najlepszych nastrojach, a przynajmniej na to wskazywała ich dotychczasowa dyspozycja (1 remis, 2 porażki). Niemniej jednak sobotnie starcie było być meczem przełamującym niemoc i zarazem pierwszym zwycięstwem. Sokół wszedł w mecz z wielkim impetem i strzelanie zaczął już w 13 minucie Danilczyk, Ładnym strzałem zza pola karnego, po kopaninie w polu karnym, pokonał wołomińskiego bramkarza. Sokół był znacznie lepszym zespołem w tym meczu, miał więcej z gry, lepiej operował piłką. Taka podstawa przyniosła kolejne trafienia, w 30 min było już 0:3 dla Sokoła. Gwóźdź do trumny gospodarzy wbił w 37 minucie pomocnik Koza, który wyleciał z boiska po obejrzeniu drugiej żółtej kartki za nieprzemyślany faul. W drugiej odsłonie Sokół zaaplikował rywalom jeszcze dwie bramki i spokojnie dograł mecz do końca. Sobotni mecz pokazał przede wszystkim znaczny wzrost jakości gry ostródzkiego zespołu. Formacje przesuwają się spójnie, nie tworząc tym samym wolnych przestrzeni rywalom. Piłka szybko przechodzi do przodu, dzięki czemu Sokół jest bardziej nieprzewidywalny. Oby tak dalej!
Bramki: 0:1 – Danilczyk (13), 0:2 – Hirsz (28), 0:3 – Jankowski (29), 0:4 – Nowiński (42), 0:5 – Pączko (73), 0:6 – Hirsz (74)
Sokół: Kotkowski, Mykytyn, Pluta, Wróblewski, Wojciechowski (75 Naczas), Danilczyk (64 Gwiazda), Słowicki, Jankowski (70 Pączko), Nowiński, Filipek, Hirsz (75 Goździejewski)
ŁKS Łódź – Huragan Morąg 1:0
Drugi reprezentant powiatu ostródzkiego w III lidze Huragan Morąg zagrał świetny mecz w Łodzi, gdzie grał z faworytem do awansu ŁKS-em. Morążanie grali mądrze, nie atakowali pochopnie przyjmując faworyta na swojej połowie i okazjonalnie kontrowali. Podopiecznym Żukowskiego udało się stworzyć kilka sytuacji. Huragan wyglądał pewnie w obronie i wydawało się, że nic mu nie odbierze remisu. Stało się jednak inaczej, w 89 minucie rezerwowy ŁKS-u pokonał Lawrenca i niestety po meczu można było odczuć niedosyt.
Bramka:1:0 – Kowal (89)
Huragan Morąg: Lawrenc – Lipka, Szawara, Koprucki, Przybylski – Mlonek, Zajączkowski, Sierzputowski (90. Chiliński), Podhorodecki, Karłowicz (84. Czorniej) – Galik.
Rominta Gołdap – Warmiak Łukta 7:0 (IV liga)
Traumatyczny okazał się wyjazd Warmiaka do Gołdapi. Piłkarze Warmiaka nie mieli dużo do powiedzenia w sobotnim meczu. Najlepiej będzie o nim zapomnieć i jak najlepiej przygotować się do następnego spotkania z MKS Korsze.
Warmiak:Kucharski, Wronka, Kubiński, Panek, Kowalski, Dymarczyk, Pilipienko, Golks, Bogdański, Niestępski, Kierstan
Tęcza Miłomłyn – Fortuna Gągławki 2:1 (V liga)
Piękny sen Tęczy trwa. Tym razem ofiarą podopiecznych Piotra Oliwy padła Fortuna Gągławki. Jak już Tęcza zdążyła przyzwyczaić w bieżących rozgrywkach i tym razem świetnie realizowała nakreślony wcześniej plan. W grze ekipy z Miłomłyna rzucają się w oczy zorganizowanie i nerwy ze stali. Podejście to zdaje egzamin, mimo iż wynik nie wygląda okazale, to bez dwóch zdań Tęcza była znacznie lepszym zespołem. Dwie bramki strzelił skuteczny tego dnia Wojciech Domeracki.
Tęcza: Piotr Oliwa, Dominik Szostek, Adrian Leśnicki (Bartłomiej Gajdziel), Mateusz Gajdziel, Marcin Jakubowski, Michał Kraszewski(Rafał Gołębiewski), Radosław Czapliński (Karol Szostek), Paweł Dębski (Bartłomiej Kiljański), Wojciech Kowalkowski, Marcin Daszczuk (Mariusz Sztramski), Wojciech Domeracki
Polonia Pasłęk – Kormoran Zwierzewo 6:0
Krzysztof Lipiński wraz ze swoimi podopiecznym z pewnością nie zachowa dobrych wspomnień z Pasłęka. Rywal zaaplikował im aż 6 bramek. Sytuacja klubu ze Zwierzewa nie wygląda kolorowo. Ich bilans to 1 zwycięstwo i 3 porażki. Miejmy nadzieję, że mieszanka doświadczenia i młodości w końcu odpali i Kormoran zacznie regularnie punktować. W poprzednim sezonie otarli się o IV ligę, stać ich na więcej.
