SOKÓŁ PRZEGRYWA U SIEBIE Z VICTORIĄ SULEJÓWEK

W meczu 14. kolejki III ligi Sokół przegrał na własnym boisku z Victorią Sulejówek 0-1.

Trener Sokoła Sławomir Majak w porównaniu do przegranego meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki, dokonał w wyjściowej 11-tce kilku zmian. W miejsce kontuzjowanego Adriana Bieńkowskiego zagrał Kamil Maternik, do podstawowego składu wrócił Adrian Korzeniewski, a na prawej pomocy, po raz pierwszy w tym sezonie od początku meczu, zagrał Igor Michalski.

Tabela III Ligi.

Aura nie rozpieszczała piłkarzy, bowiem w zasadzie przez całe spotkanie padał rzęsisty deszcz. Sokół dłużej utrzymywał się przy piłce, starając się zdobyć jako pierwsi bramkę, jednak broniący się w praktycznie całą drużyną na własnej połowie goście nie pozwalali na zbyt wiele. Już w 2 minucie Adrian Korzeniewski ściął do środka, wymienił podanie z Kamilem Zalewskim, ale jego strzał był bardzo niecelny. Podobną akcję przeprowadził popularny „Nanek” w 33 minucie. Tym razem piłkę odegrał mu Daniela Mlonek, po czym Adrian wbiegł w pole karne, jednak obrońca Victorii w ostatniej chwili wybił futbolówkę na rzut rożny. W międzyczasie a zmianę ze względów zdrowotnych poprosił Michał Jankowski, którego na placu zastąpił Patryk Rosoliński. Po tym jednym z rzutów rożnych próbował Marcin Paczkowski, jednak zbyt lekko by zaskoczyć Józefa Burtę. Najlepszą okazję w 1 połowie miał Daniel Mlonek, który świetnym zwodem minął 2 obrońców i mimo, iż był przetrzymywany za koszulkę wbiegł w pole karne, ale jego strzał na raty złapał bramkarz gości.

Początek drugiej połowy miał taki sam przebieg jak pierwsza odsłona. Dobrze zorganizowana obrona Sokoła nie pozwalała na stwarzanie groźnych sytuacji Victorii. W 57 minucie Adrian Korzeniewski próbował zaskoczyć bramkarza gości strzałem z 23 metrów, ale Józef Burta sparował ją na rzut rożny. W 60 minucie miała miejsce kluczowa dla przebiegu meczu sytuacja. Długa piłka w kierunku Nigeryjczyka Odunki, ten uprzedza Łukasza Buczkowskiego i zostaje sfaulowany przez Kamila Maternika. Prowadzący spotkanie arbiter Mateusz Anielak dyktuje rzut wolny z 17 metra a naszego obrońcę karze czerwoną kartką. 2 minuty później świetną interwencją popisał się Maciej Bąbel, broniąc uderzenie lidera klasyfikacji strzelców III ligi Wojciecha Wociala. W 65 minuta goście objęli prowadzenie. Rafał Gołuch posłał prostopadłą piłkę do Samuelsona Odunki, ten minął naszego bramkarza i skierował ją do siatki. W 77 minucie piłka wpadła do siatki gości, jednak arbiter uznał, że Arkadiusz Gajewski pomógł sobie ręką. W doliczonym czasie z 25 metrów minimalnie niecelnie strzelał Krystian Słowicki. W praktycznie ostatniej akcji meczu nasza drużyna mogła doprowadzić do wyrównania, jednak po centrze z rzutu wolnego Łukasza Buczkowskiego Adrianowi Korzeniewskiemu zabrakło centymetrów.

Sobotnia porażka była 3 z rzędu przegraną ostródzkiej drużyny, która znalazła się w strefie spadkowej. Ścisk w tabeli jest jednak dość spory, bowiem do 11 miejsca tracimy obecnie zaledwie 1 punkt. Szkoda dzisiejszego meczu, bowiem z przebiegu spotkania nie byliśmy z pewnością drużyną słabszą. Po raz kolejny jednak błąd w obronie, przy jednoczesnym braku skuteczności powoduje fakt, że z boiska musimy schodzić jako przegrani.

Kolejny mecz zagramy w sobotę 4 listopada. W Nowym Dworze Mazowieckim zagramy z zajmującym 13 miejsce w tabeli Świtem. Na własnym boisku, w ramach zaległego spotkania z Sokołem Aleksandrów Łódzki, zagramy w środę 8 listopada. Jednocześnie informujemy, że spotkanie z Wartą Sieradz zostało przełożone na niedzielę 12 listopada na godz. 16:00.

Sokół Ostróda – Victoria Sulejówek 0-1 (0-0)

Odunka 65′

Sokół: Bąbel – Buczkowski, Pluta, Maternik, Korzeniewski – Jankowski (23′ Rosoliński), Paczkowski, Słowicki, Mlonek, Michalski (68′ Ciach) – Zalewski (67′ Gajewski).

relacja pochodzi z serwisu sokolostroda.com

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.