Za nami pierwszy mecz rundy wiosennej. Sokół Ostróda podejmował Lechię Tomaszów Mazowiecki, z którą wygrał 1:0 po bramce w doliczonym czasie gry.
Sokół wyszedł na mecz w ustawieniu 4-1-3-2, co nie często się wcześniej zdarzało. W ataku zagrali Hirsz i nowy nabytek, doświadczony Suchocki. Natomiast ofensywne trio (Pączko, Słowicki i Szczepański) ubezpieczał Danilczyk, łącząc pomoc i linią obrony.
Mecz rozpoczął się przy spokojnym tempie. Groźnie pod bramką Lechii zrobiło się dopiero w 10 minucie, kiedy to Pączko uderzył w okienko bramki, ale goalkepper z trudem wybronił ten strzał. Dziesięć minut później doszło do zamieszania pod polem karnym Sokoła, ale goście nie zdołali oddać groźnego strzału. Niedługo po tym wydarzeniu bliski gola był Hirsz, po stałym fragmencie i jego uderzeniu piłka minęła słupek o centymetry. Do końca pierwszej połowy to Sokół stwarzał lepsze wrażenie, a Lechia starała się odgryzać. Tuż przed końcem, znowu o sobie dał znać Hirsz, kiedy to piętą zmienił tor lotu piłki na 5 metrze. Ale bramkarz w niesamowity sposób broni zespół Lechii od utraty gola.
W drugiej połowie Sokół długo nie potrafił sforsować defensywy przyjezdnych. Nie udawało się ani skrzydłami, gdzie Pączko i Szczepański mieli spore problemy z wygrywaniem dryblingów. Również w środku były problemy. Hirsz już nie był tak groźny jak w pierwszej połowie. Słowicki i Suchocki byli skutecznie eliminowani przez ciasno grającą defensywę Lechii z formacją pomocy.
Przełom nastąpił w 80 minucie, kiedy to zawodnik Lechii wyleciał z boiska. Wtedy zrobiło się więcej miejsca i Sokół zaczął wściekle atakować. Opłaciło się, Michał Jankowski w doliczonym czasie gry wpakował piłkę do bramki w zamieszaniu w polu bramkowym Lechii.
Ostródzianom udało się wejść w rundę wiosenną wygranym meczem, co jest najważniejsze. Optymizmem napawa również postawa i determinacja w dążeniu do zwycięstwa przez ”Trójkolorowych”. Sokół awansował na 9 lokatę trzecioligowej tabeli.
Bramka: Jankowski (90′)
Sokół Ostróda: Kotkowski – Buczkowski, Mykyt, Pluta, Wróblewski – Danilczyk – Pączko, Słowicki, Szczepański – Hirsz, Suchocki
