W sobotę 28 stycznia na numer alarmowy oficera dyżurnego ostródzkiej policji zadzwoniła kobieta, która wezwała patrol na interwencję, choć tak naprawdę wcale nie potrzebowała pomocy.
W sobotę 28 stycznia na numer alarmowy oficera dyżurnego ostródzkiej policji zadzwoniła kobieta, która wezwała patrol na interwencję, choć tak naprawdę wcale nie potrzebowała pomocy.