W naszym regionie nie brakuje osób zaliczających się do tych ”pozytywnie zakręconych”, które realizując swoje pasje, wnoszą coś wartościowego dla otoczenia. Mowa o Annie Wojszel, artystce zamieszkałej w Wipsowie. Pomysłem, który przyświecił w jej głowie, okazało się przekształcanie szarych betonowych przystanków w swego rodzaju dzieła sztuki.