Patrząc na widok zastany w poniedziałek na parkingu jednego z marketów przy kubłach PCK, trudno nie zadać sobie pytania, czy jest sens się starać. PCK udostępnia pojemniki na odzież, dając lokalnej społeczności wygodę – tymczasem ubrania czy inne tekstylia zostały wyciągnięte z pojemników i rozwleczone, jakby stał za tym jakiś dziki zwierz.

