To nic nowego – złodzieje często kradną na wyjazdach. Wówczas łatwiej jest się im rozpłynąć, jak we mgle. Jako lokalna społeczność nie jesteśmy zaszczyceni wizytą tego młodzieńca.
To nic nowego – złodzieje często kradną na wyjazdach. Wówczas łatwiej jest się im rozpłynąć, jak we mgle. Jako lokalna społeczność nie jesteśmy zaszczyceni wizytą tego młodzieńca.