NIE ZABIERAJ MŁODYCH ZWIERZĄT Z LASU!

Do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt w Napromku trafił mały zając. Został znaleziony zdrowy pod gruszą i zabrany przez ludzi. Teraz zamiast matki będą go karmić nasi leśnicy opiekujący się zwierzętami w ośrodku.

Wiosna to czas kiedy przyroda budzi się do życia. Dzień jest dłuższy, zaczynają kwitnąć pierwsze przylaszczki, w oczkach wodnych można dostrzec skrzek żab, ssaki wydają na świat potomstwo, z ptasich jaj wykluwają się pisklęta. Ten wspaniały spektakl natury może dostrzec oko bacznego obserwatora.

Niestety ten sielski obrazek kończy się z chwilą zabrania młodego zwierzęcia z jego naturalnego środowiska. Teoretycznie w trosce o jego bezpieczeństwo. Tak naprawdę to szczyt nieodpowiedzialności. Napotkane podczas spacerów w lesie, na polu oseski np. jeleniowatych nie są zagrożone. Ich matka czuwa w bezpiecznej odległości. Młode pozbawione są zapachu, a samica oddalając się od nich sprawia, że mają większą szansę na przeżycie. Wraca do nich zawsze w porze karmienia.

Jeśli chodzi o ptaki to często możemy na trawnikach w parku, ogrodzie znaleźć tzw. podloty czyli młode, opierzone ptaki, które uczą się latać. Nie należy ich zabierać. Rodzice czuwają nad nimi pozostając w ukryciu. W przypadku pojawienia się drapieżnika potrafią obronić swoje młode.

Niestety z pierwszym przypadkiem leśnego kidnapingu mieliśmy już do czynienia tej wiosny. Do naszego ośrodka rehabilitacji zwierząt w Napromku trafił „marczak” czyli zając z pierwszego miotu. Został znaleziony zdrowy pod gruszą i zabrany przez ludzi. Teraz zamiast matki będą go karmić nasi leśnicy opiekujący się zwierzętami w ośrodku. A gdy będzie mógł już samodzielnie zdobywać pokarm zostanie przywrócony do środowiska naturalnego.

Apelujemy i prosimy nie bądźcie leśnymi kidnaperami!

 

Dodaj komentarz

*

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.