Kancelarie podatkowe już zacierają ręce, po 1 stycznia będą miały zapewne bardzo dużo pracy.
Z kolei lokalnym przedsiębiorcom chcielibyśmy życzyć wytrwałości, wiary i pogody ducha. Wierzymy w Was, ponieważ funkcjonujecie już długie lata w nieprzyjaznym i wrogim Wam systemie podatkowym (nie to co Lidle, Auchany – zagraniczne molochy w Polsce to dopiero mają lux).
A mimo to, dajecie radę ponieważ potraficie się adaptować i wykazywać swoistą ”kreatywność w obronie”. Wiecie jak bronić się przed łapskami chciwych dygnitarzy.
Za przedsiębiorców!
