Dzielnicowi podczas patrolowania rejonu służbowego na terenie Łukty zauważyli volkswagena, którego styl jazdy wydał im się podejrzany.
Postanowili zatrzymać auto do kontroli.
Za kierownicą siedział 24-latek. Przy jego fotelu leżała pusta butelka po piwie. Podczas rozmowy z kierowcą funkcjonariusze poczuli od niego zapach alkoholu. Poddali go badaniu i potwierdzili swoje podejrzenia. Mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Jak ustalili policjanci, mieszkaniec Łukty nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
W trakcie interwencji okazało się, że 24-latek ma na swoim koncie również inne przestępstwo. Dzielnicowi znaleźli w jego aucie zawiniątko z zielonym suszem. Badanie potwierdziło, że jest to marihuana. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz posiadania środków odurzających.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna