Smutna historia ”współpracy” Miasta i lokalnego przedsiębiorcy Ryszarda Kopczyńskiego ma kolejny swój rozdział.
Miasto właśnie ogłosiło w mediach społecznościowych, że barierki zagradzające najkrótszy wjazd do firmy Auto-Centrum, wrócą po ogłoszonym wyroku sądowym.
Jest to zwyczajnie smutne i godne pożałowania że obecni i poprzedni reprezentanci władzy samorządowej traktują w tak okropny sposób jednego z pierwszych przedsiębiorców branży samochodowej w Ostródzie. Nie dość że przedsiębiorca płaci bandycki haracz w postaci ”podatków” władzy centralnej, to jeszcze musi walczyć z władzą lokalną, która została wybrana by mu pomagać, by znajdować rozwiązania i u której powinien znaleźć oparcie.
Ryszard Kopczyński ma za sobą osiem lat walki, zawał serca, regularne odwiedzanie sal sądowych, grube pliki banknotów przekazane prawnikom – wszystko, na chwilę obecną, idzie na marne.
Szkoda, że taki obrót przybrał ten spór, w zdrowo funkcjonujących samorządach takie sytuacje nie mają prawa mieć miejsca. Niestety nasze lokalne podwórko najwidoczniej toczy choroba.
Przypominamy, że firma Autocentrum istniała na długo przed powstaniem ”Osiedla Piastowskiego”.
TUTAJ poprzedni rozdział tej historii.

