REGGAE FESTIWAL OSTOJĄ W TRUDNYCH CZASACH

Po każdej edycji festiwalu przychodzi czas podsumowań. Znacie nasze podejście i wiecie, że jesteśmy wielkimi fanami. Wiele już zostało powiedziane – o wybitnym poziomie artystów, o atmosferze, dlatego pora na poruszenie nowego, pozytywnego wątku, a jest nim pewien wpływ tej imprezy na stan umysłu i duszy.

Ostróda Reggae Festival dostarcza nam przy okazji prawie każdej edycji podobnych doznań. Wiemy, czego się spodziewać – jakbyśmy odwiedzali dobrego przyjaciela na weekend, gdzie czujemy się jak u siebie, w ostoi od bodźców świata zewnętrznego.

Zwłaszcza teraz obecność na festiwalu zdaje się być wielu osobom bardzo potrzebna, kiedy świat wygląda, jakby kierowało nim zło w najczystszej postaci. Właśnie przed tym złem przestrzegał wokalista zespołu Groundation – Harrison Stafford, który mówił do festiwalowiczów, żeby nie dali się podzielić i byli czujni, ponieważ ono cały czas dąży do wbicia klina między ludzi.

Dożyliśmy czasów, w których ludobójcy dostają owacje na stojąco w odczłowieczonym amerykańskim kongresie, w których automatyzuje się i umasawia poprzez technologię odbieranie życia, co widzimy po mękach ludu palestyńskiego. A tutaj, w kraju nad Wisłą, jesteśmy podzieleni bardziej niż kiedykolwiek.

Konkludując – nie słyszymy ostatnio dobrych wieści. Dlatego miłym uczuciem jest mieć ostoję, w której można o tym wszystkim zapomnieć i chłonąć dla odmiany pozytywne emocje – choćby przez te kilka dni. Dobrze jest wrócić na festiwal, gdzie wszystko jest po staremu, gdzie widać szczere uśmiechy na zmęczonych twarzach, w miejscu nietkniętym globalną maszynką do mielenia dusz. Dlatego ludzie kochają tu wracać.

Na koniec jeszcze słowa Tomka Lipińskiego, który w piątkowy wieczór był na scenie wybitny:

Świat stoi u progu wydarzeń, które mogą być tragiczne. Zróbmy wszystko, każdy z nas, we własnej mocy, we własnym zakresie, żeby jakoś przeciwstawić się w pokojowy i pełen mądrości sposób szaleństwu, które ogarnia polityków i tych, którzy za nimi idą. To, co oni robią, jest drogą zawsze na wojnę, do dyktatur, do czystek. Zbudowaliśmy przez te trzydzieści lat wspaniały kraj, który jest dużo fajniejszym miejscem niż wiele innych na świecie, do których kiedyś tęskniliśmy. Nigdy Polska nie była tak piękna. Postarajmy się to uratować, żeby było pięknie i żeby było w końcu normalnie.

Oskar Rataj

Dodaj komentarz

*

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.