Mieszkaniec osiedla przy ulicy Piastowskiej chciałby przekazać ostrzeżenie dla wszystkich rodzin i prośbę, by nie zapominali zamykać drzwi, pozostając czujnymi.
Zauważył, że po klatkach schodowych kręci się nieznajomy mężczyzna i robi niepokojące rzeczy:
Na ulicy Piastowskiej w ostatnich dniach w nocy po klatkach chodzi podejrzany mężczyzna, który łapie za klamki. Wygląda na to, że sprawdza, czy drzwi są otwarte, prawdopodobnie próbując wejść do mieszkań.
– pisze do nas w prywatnej wiadomości.
Mężczyzna zdaje się wykorzystywać fakt, że na klatkach schodowych „Osiedla Piastowskiego” nie ma fotokomórek. Takowe włączają światło jedynie przy wejściach, natomiast wyżej, na piętrach, mieszkańcy sami muszą naciskać na włączniki. Mieszkaniec próbował już mężczyznę zdemaskować:
Kilka razy z rzędu patrzyłem przez wizjer, ale było ciemno na klatce. Ostatnim razem postanowiłem wyjść z mieszkania i zapalić światło – zdążyłem tylko usłyszeć, że ktoś zbiega po schodach na dół. Wróciłem do mieszkania i próbowałem dojrzeć go przez okno.
– dodaje.
Warto zachować większą czujność i starać się nie zapominać o zamykaniu drzwi. Potencjalni złodzieje są cierpliwi i większa część ich „pracy” polega na obserwacji potencjalnej ofiary, na co wskazuje naciskanie na klamki, poprzez które mężczyzna sprawdza, który z mieszkańców posiada inklinacje do nieostrożności. Działalność złodziei mogła się w ostatnim czasie zwiększyć – dostaliśmy też informację o dronie latającym przy bloku na ulicy Rycerskiej. Miał obserwować balkony i mieszkania znajdujące się na wyższych kondygnacjach.
Dobrze jest stosować podstawowe środki ostrożności – zawsze zamykać mieszkanie oraz okna przed każdym wyjściem.