73 lata temu, 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17-tej, pamiętnej godzinie “W” wybuchło Powstanie Warszawskie.
Można się spierać o to, czy władze Armii Krajowej podjęły słuszną decyzję o rozpoczęciu działań zbrojnych. Ten powstańczy zryw do dziś wywołuje kontrowersje i polemiki. Podsumowując bilans strat i zysków niezmiennie wychodzi on ujemny.
Bohaterska walka trwała 63 dni, w trakcie działań powstańczych zginęło około 200 tysięcy ludności Warszawy. Ponad 500 tysięcy mieszkańców zostało wygnanych ze swoich domów, a większą część miasta zrównano z ziemią. Z jednym zgadza się zdecydowana większość z nas. Mianowicie z tym, że należy pamiętać o ludziach, którzy wzięli udział w Powstaniu. O bohaterskich żołnierzach, cywilach, młodzieży a nawet dzieciach, bez wahania oddających swoje życie za ojczyznę. Mimo bezwzględności okupanta podjęli walkę o niepodległą Polskę. Wszyscy, zarówno walczący, jak i zwykli mieszkańcy, którzy ucierpieli na skutek działań, warci są naszej pamięci i tego, aby zatrzymać się 1 sierpnia w godzinę „W” i poświęcić im chwilę w swym zabieganym, codziennym życiu.
W Warszawie co roku 1 sierpnia o godzinie 17-ej zamiera wszelki ruch. Autobusy, tramwaje, samochody i ludzie zatrzymują się na ulicach. Milkną wszelkie rozmowy. Wszyscy wsłuchują się w przenikliwe wycie syren . Nieświadomy podniosłości tej chwili turysta może zostać skarcony za zbyt głośne zachowanie się i brak szacunku dla powstańców. Pod pomnikami i miejscami pamięci składane są kwiaty.
Także w Ostródzie nie zapomniano o uczczeniu Powstania. 1 sierpnia przed Pomnikiem Pamięci Obrońców Suwerenności i Niepodległości RP odbył się apel z okazji 73 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
O godzinie 17.00 obecni mieszkańcy uczcili pamięć Powstańców minutą ciszy.
Następnie burmistrz Czesław Najmowicz wygłosił krótkie przemówienie i pod pomnikiem zostały złożone wiązanki kwiatów.
Tekst: Marzena Matuszka, Janka Gukiewicz; Zdjęcia: Janka Gukiewicz