Julia Szarmach, zawodniczka Energi-Morliny Ostróda, chyba już rozwiała wątpliwości (jeśli ktoś miał) że należy do grona największych talentów młodego pokolenia w tenisie stołowym.
Młoda zawodniczka znalazła się w kadrze reprezentacji Polski do lat 13 i wraz z drużyną wywalczyła brązowy medal Mistrzostw Europy w Szwecji.
To nie pierwszy sukces Julii – na swoim koncie ma już wiele świetnych wyników, które konsekwentnie potwierdzają jej rozwój. Tym razem, rywalizując w drużynie mieszanej, przyczyniła się do historycznego osiągnięcia biało-czerwonych. Polacy po raz drugi w historii sięgnęli po medal tej prestiżowej imprezy.
W półfinale reprezentacja Polski zmierzyła się ze Szwajcarią, ulegając rywalom 1:3. Mimo to, cały zespół w składzie: Ignacy Sławiński, Olaf Glanert, Miłosz Grocholski, Nicol Bartoszko, Julia Szarmach i Małgorzata Poręba, wraca do kraju z wielkim sukcesem na koncie.
Słowa uznania należą się nie tylko zawodnikom, ale i sztabowi szkoleniowemu – trenerom Zbigniewowi Grześlakowi oraz Bartoszowi Szarmachowi, którzy prowadzą drużynę do coraz lepszych wyników.
Brawo Julka! Brawo trenerze!


