Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku najprawdopodobniej mocno uderzy w portfele ostródzian. Gmina Miejska Ostróda, zarządzana przez Zbigniewa Michalaka przegrała w czerwcu minionego roku proces z APRO Budownictwo w Lublewie Gdańskim i Microsystem w Gdańsku.
Wszystko zaczęło się na początku 2019 roku, kiedy to władze miasta doprowadziły do zmiany wykonawcy remontu basenu. Według postanowienia Sądu Okręgowego w Gdańsku z 30 czerwca 2023 roku, zrobiły to bezprawnie. Ostróda przegrała proces i musi zapłacić 2 070 452,93 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych. Poniżej publikujemy treść pisma sądowego:
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 czerwca 2023 r.
Sąd Okręgowy w Gdańsku IX Wydział Gospodarczy
I. zasądza od pozwanego Gminy Miejskiej Ostróda w Ostródzie na rzecz powodów APRO Budownictwo spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Lublewie Gdańskim, Microsystem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Gdańsku solidarnie kwotę 2 070 452,93 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwot:
– 1 097 997,57 zł od dnia 3 maja 2019 roku do dnia zapłaty,
– 552 664,73 zł od dnia 27 maja 2019 roku do dnia zapłaty,
– 345 671,62 zł od dnia 3 maja 2019 roku do dnia zapłaty,
– 74 119,01 zł od dnia 31 maja 2019 roku do dnia zapłaty;
II. zasądza od pozwanego Gminy Miejskiej Ostróda w Ostródzie na rzecz powodów APRO Budownictwo spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Lublewie Gdańskim, Microsystem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Gdańsku solidarnie kwotę 14 594 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
III. nakazuje ściągnąć od pozwanego Gminy Miejskiej Ostróda w Ostródzie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gdańsku kwotę
112 573,28 zł tytułem nieuiszczonych wydatków;
IV. oddala powództwo wzajemne;
V. zasądza od pozwanego (powoda wzajemnego) Gminy Miejskiej Ostróda w Ostródzie na rzecz powodów (pozwanych wzajemnych) APRO
Budownictwo spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Lublewie Gdańskim, Microsystem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Gdańsku solidarnie kwotę 10 800 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Jak udało nam się dowiedzieć, to jeszcze nie koniec sprawy, ta toczy się aktualnie w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku i wyznaczono termin posiedzenia na dzień 21.10.2024 r. Jednakże z tym problemem będzie musiał się już zmagać nowy burmistrz.


samorządy to patologia, dlaczego nie ma w ustawie wpisanej odpowiedzialności majątkowej, kto się POdPiSał pod takim unieważnieniem niech teraz płaci. Jak nie ma z czego to komornik niech ściąga 🙂
Tak np jest we Francji ,że jeśli urzędnik samorządowy dopuści się takiego uchybienia Odpowiada całym swoim majątkiem i również jego rodzina ( żona) – i nawet gdyby się rozwiedli;-Francja wzoruje się na polskich przepisach ” panujących ” przed II wojną światową! – Niestety nasi Rządzący nie chcą powrócić do tych dawnych przepisów, wiadomo dlaczego – Bo można Okradać samorządy= państwo polskie! Do Cna!!
Zająć Michalakowi majątek na poczet kart. Ośrodek w Faltyjance ( kupiony za 1/10 wartości przez przedsiębiorczego burmistrza) i Szkoła Mistrzostwa Sportowego powinny na początek wystarczyć