Jak zaskoczony musiał być właściciel 1,5 rocznego labradora, do którego, podczas spaceru, podszedł nieznany mężczyzna, który zaczął go wyzywać słowami wulgarnymi a w pewnym momencie wyrwał mu z ręki smycz i zaczął oddalać się z czworonogiem.
Jak zaskoczony musiał być właściciel 1,5 rocznego labradora, do którego, podczas spaceru, podszedł nieznany mężczyzna, który zaczął go wyzywać słowami wulgarnymi a w pewnym momencie wyrwał mu z ręki smycz i zaczął oddalać się z czworonogiem.