W pobliżu miejscowości Tarda w gminie Miłomłyn może powstać nowy rezerwat przyrody. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie zaproponował objęcie ochroną tzw. siedliska Kirszniter – niewielkiego bagiennego jeziorka otoczonego lasami. Ten obszar, położony około kilometra od Tardy i niecałe dwa kilometry od Miłomłyna, stanowi ostoję rzadkich gatunków roślin i zwierząt.
Droga powiatowa 1219N, łącząca Miłomłyn z Tardą, przez lata należała do najbardziej zdegradowanych tras w powiecie ostródzkim.
Droga powiatowa, łącząca Miłomłyn z Tardą, przez lata była jedną z najbardziej zniszczonych tras w naszym powiecie. Niecały rok temu kierowcy częściowo odetchnęli z ulgą – oddano do użytku pierwszy, trzykilometrowy odcinek po przebudowie. Teraz rusza przetarg na kontynuację prac.
12 marca 2025 roku została podpisana umowa na przebudowę mostu nad Kanałem Elbląskim w ciągu drogi powiatowej Nr 1219N Bramka – Tarda – Miłomłyn – Samborowo. Wykonawcą inwestycji o wartości 4,6 mln zł jest firma “MOST” Sp. z o.o. z Sopotu.
W dniu 20 lutego w siedzibie Starostwa Powiatowego w Ostródzie odbyło się uroczyste podpisanie umowy na realizację zamówienia polegającego na „Przebudowie drogi powiatowej Nr 1219N – Etap I od km 15+300 do km 18+300”.
Mieszkańcy, głównie Miłomłyna i Tardy, mają nie lada problem. Wielu z nich codziennie przejeżdża drogą powiatową, która łączy te miejscowości, niestety owe przejazdy nie należą do spokojnych. Nawet powolna jazda nie jest w stanie uchronić samochodów przed usterkami i znacznie szybszym zużywaniem zawieszenia.
Obie miejscowości żyją w symbiozie. Dla przykładu: ludzie z Tardy jeżdżą do Miłomłyna po zakupy, załatwiać sprawy urzędowe. Natomiast sama Tarda jest popularna pod kątem wypoczynku, zwłaszcza podczas ciepłych miesięcy. Uniedogodnieniem w tym koegzystowaniu jest dziurawa jak pamięć wyborców droga, która ma zostać naprawiona.
Adolf Wenzel wspomina, że tę legendę opowiedział mu nocny dozorca, który pilnował cegielni w Zatoce. Również starsi mieszkańcy Miłomłyna znali dobrze opowieść, bo matka Adolfa wielokroć mu o niej mówiła, gdy był jeszcze dzieckiem.
Odwiedzane licznie na przestrzeni lat pole biwakowe nad jeziorem Bartężek zostało wyłączone z użytku. Dlaczego? Poniżej tłumaczy sytuację Wiesław Stachowicz z Nadleśnictwa Miłomłyn.
