W Wólce Majdańskiej niedzielny poranek nie przyniósł spokoju – ciągle panuje strach o życie zaginionego Krzysztofa Bieniasa. Zamiast zwyczajnej niedzielnej ciszy o poranku, w miejscowości można było zaobserwować organizujące się służby – miała miejsce odprawa i planowanie dalszych kroków w rozpoczętych wczoraj poszukiwaniach.