Dzisiaj rano około godziny 6:30 oficer dyżurny ostródzkiej policji został poinformowany, iż na jednej z posesji na terenie miasta biega wystraszona sarna.
Na miejsce udali się funkcjonariusze i potwierdzili zgłoszenie. Po posesji biegała sarna. Nie wiadomo skąd zwierzę wzięło się w środku miasta. Oficer dyżurny o zdarzeniu poinformował pracowników urzędu gminy, którzy zobowiązali się na miejsce wysłać osobę odpowiedzialna za wyłapywanie zwierząt.
– W porozumieniu ze strażą miejską, zwierzę zostało złapane i przetransportowane do schroniska w Napromku, przejdzie tam rehabilitacje, która polega na uspokojeniu sarny i aby z powrotem przeszła zapachem leśnym. W przeciwnym wypadku będzie łatwą zdobyczą dla watah psów i lisów. Za 3 miesiące, na jesieni zostanie wypuszczona na wolność – poinformował Władysław Jankiewicz inspektor ds. Zarządzania Kryzysowego Gminy Ostróda.