DŁUGI POLAKÓW STALE ROSNĄ

Polacy mają prawie 48 miliardów długów – tak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. To zadłużenie stale rośnie.

Jeszcze w ubiegłym roku, niezapłacone rachunki opiewały na kwotę niespełna 45 miliardów. Eksperci wyliczyli, że najwięcej do oddania ma przeciętny mieszkaniec Mazowsza – ponad 22 tysiące złotych.

Aby stwierdzić, kto będzie miał największe problemy ze spłatą swoich zobowiązań analitycy sprawdzili, jakim wynagrodzeniem mogą pochwalić się Polacy. Z ostatnich dostępnych danych GUS wynika, że najlepiej zarabia się na Mazowszu. Średnio ponad 6 tysięcy 200 złotych brutto. Następni na liście są pracownicy z Dolnego Śląska z zarobkami prawie 5 tysięcy 900 złotych. Natomiast najmniejsze zarobki są na Warmii i Mazurach 4 tysiące 145 złotych.

Dopiero zderzając dane o średnich zarobkach z danymi Krajowego Rejestru Długów na temat przeciętnego zadłużenia, widać ile pensji musieliby przeznaczyć mieszkańcy poszczególnych regionów na pokrycie średniego długu.

Dłużnicy z województwa warmińsko-mazurskiego potrzebowaliby 4 i pół swojej wypłaty, by pokryć wszystkie zaległości. Natomiast najszybciej swoje zaległości spłacą mieszkańcy województwa dolnośląskiego, którzy będą pracować na to niecałe 3 i pół miesiąca.

Chodzi oczywiście o statystycznych mieszkańców poszczególnych regionów i spłatę średniego długu. Bo na przykład rekordzista ma do spłacenia ponad 48 milionów złotych zaległości.

Autor: PAP

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.