TRADYCJA DOŻYNKOWA

Żniwa, żniwa, a po nich? Ich zakończeniem jest święto plonów czyli dożynki. Skąd się wziął ten zwyczaj?

To prastara uroczystość kończąca żniwa, dawniej były to obrzędy o charakterze magicznym, mające zapewnić  urodzaj w następnym roku. Z czasem zacierał się ich charakter obrzędowy, aby w końcu stać się uroczystością rozrywkową.

Obchody dożynek rozpoczynały się po zakończeniu koszenia żyta. Kosiarze wiązali powrósłem gospodarza, aby ten się wykupił. Robiono wieniec z kłosów i przywiązywano go do kosy pierwszego kosiarza, a ten szedł na początku pochodu prowadząc ludzi do gospodarza. Jeśli ten ostatni był zamożny, wieniec wieziono na wozie, a w koła wtykano kawałki gałęzi , aby hałasowały. Wieniec nazywano koruną, plonem a także równianką . Miał kształt bukietu z kłosów, stojącego na trzech nogach, splecionych w warkocz. Wierzono, że jeśli w następnym roku posieje się  ziarna, które były użyte do jego zrobienia, to plony będą obfite. Orszakowi towarzyszyły pieśni. Na zakończenie była zabawa i poczęstunek.

Jedną z atrakcji zeszłorocznych dożynek gminy Ostróda w Durągu był pieczony prosiak, którego pokroił wójt gminy Ostróda Bogusław Fijas_wm

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.