W niedzielę 28 lipca w Pasymiu odbyły się zawody cyklu Łaciate Mazury MTB
Prognoza pogody od kilku dni zapowiadała trudne warunki pogodowe. Na starcie oraz w trakcie trwania wyścigów były obfite opady deszczu. Jazda w takich warunkach w lesie należy do wielkich wyzwań. Często prosta droga zamienią się w pokryte błotnistą breją lodowisko.
Na starcie trójka zawodników z Ostróda Sport Team: Monika, Paweł i Marcin. Pierwszy na metę dystansu hobby wjeżdża Pawel Rawdanowicz nie dając się wyprzedzić na ostatnich metrach trasy. Monika Habant wjeżdża jako 3 kobieta na dystansie hobby. Był to sentymentalny wyścig dla Moniki. Dokładnie rok temu w Pasymiu zadebiutowa w pierwszym wyścig w życiu. Marcin Pietrzak kończy ponad 60-kilometrową walkę z warunkami trasy na dystansie expert
Następnie od 14:30 miały startować kolejne wyścigi. Kilka minut po 14.00 zerwał się wiatr, a z nieba poleciały niezliczone litry wody. Miejsce zawodów w kilka minut zostało zniszczone – przewrócone bramki, bramy startowe na ziemi, połamane drzewa na trasie. Organizator podjął decyzję o przerwaniu zawodów.
Na podium znalazł się Paweł Rawdanowicz – 1 miejsce w kategorii OPEN ( 1:21:38).

