Dzięki prywatnej inicjatywie możemy mieć kolejny grób weterana wojennego w Ostródzie.
Zapewne wielu z Was pamięta o wspaniałym geście, na który zdecydowały się mama z córką (klik klik) niespełna miesiąc temu. Posprzątały one grób żołnierki Marii Sokołowskiej.
Dzień po posprzątaniu grobu, mąż i tata pań złożył wniosek do IPN o wpis mogiły Pani Marii Sokołowskiej do ewidencji grobów weteranów walk o wolność i niepodległość Polski.
Dziś IPN poinformował, że sprawa została przekazana do Oddziałowego Biura Upamiętniania Walki Męczeństwa w Gdańsku. To właśnie ten wydział zajmie się analizą dokumentów oraz przeprowadzi kwerendę historyczną. Na tej podstawie Prezes IPN podejmie decyzję o wpisie mogiły do ewidencji lub odrzuceniu wniosku.
Wpis mogiły do ewidencji daje szereg możliwości:
-
możliwość specjalnego oznakowania grobu, symbolicznie potwierdzającego status miejsca pamięci narodowej,
-
uzyskanie wsparcia w zakresie opieki nad mogiłą – w tym dofinansowanie związane z utrzymaniem grobu w należytym stanie,
-
możliwość otrzymania dotacji celowych lub świadczeń pieniężnych dla osób sprawujących opiekę nad mogiłą.
Co szczególnie istotne, wpis gwarantuje ochronę i opiekę nad mogiłą również w sytuacji, gdyby miejsce zostało nieopłacone lub nie byłoby możliwe ustalenie potomków.
Zgodnie z zapewnieniami IPN, administrator cmentarza został już poinformowany o uruchomieniu procedury. Cały proces może potrwać nawet do roku i nie daje jeszcze gwarancji sukcesu, jednak sam fakt rozpoczęcia procedury jest krokiem milowym na drodze do godnego upamiętnienia Pani Marii Sokołowskiej.
Trzymajcie kciuki za powodzenie, tym nie mniej nie jest ono przesądzone, a procedura może potrwać nawet rok
– dodaje pan Witold Żółtek.

