HURAGAN ODPRAWIŁ WIDZEW. PRZEŁAMANIE SOKOŁA

Sobotnie występy dwóch największych zespołów w powiecie ostródzkim, napawają nie lada optymizmem. Huragan potwierdził wielką formę pokonując Widzew Łódź 3:0, tym samym przerywając doskonałą passę łodzian – 33 meczów bez porażki. Natomiast Sokół Ostróda wygrał po dwóch porażkach z rzędu.

Widzew Łódź, legenda polskiej piłki przyjeżdżał do Morąga w roli faworyta, zespołu z czołówki niepokonanego od 33 meczów. Pierwsze bramkowe akcje stworzyli właśnie widzewiacy m.in  w 7. minucie Daniel groźnie dośrodkował z lewej strony, ale Budka nie doszedł do piłki.

Tabela III. Kliknij by powiększyć.
Tabela III. Kliknij by powiększyć.

Niemniej w  21. minucie, stało się coś niespodziewanego, morążanie objęli prowadzenie. Na lewej stronie Daniel Mlonek otrzymał podanie od Piotra Karłowicza i precyzyjnym strzałem pokonał Chorosia.  Strata gola wytrąciła z rytmu Widzew, a morążanie z premedytacją długo utrzymywali się przy piłce, wymuszając wyczerpujący pressing ze strony łodzian. Po pół godzinie Huragan odzyskał piłkę przed własną szesnastką i nastąpiła błyskawiczna kontra, po której Radosław Lenart fantastycznym strzałem z 18. metrów umieścił piłkę w siatce. Ta bramka ”położyła” Widzew, który nie był w stanie stworzyć zagrożenia do końca pierwszej połowy.

Na drugą połowę Huragan wyszedł z tradycyjnym dla siebie nastawieniem. Zacieśnił środek pola i czekał na rozwój wypadków. W 68. minucie Princewill Okachi stracił piłkę w środku pola, Daniel Mlonek minął kilku widzewiaków i precyzyjnym strzałem przy prawym słupku strzelił trzecią bramkę dla Huraganu. Łodzianie po tym ciosie już się nie podnieśli, pomimo kilku prób strzelenia kontaktowej bramki.

Sen Huraganu trwa. Zespół Żukowskiego uzyskał spójność w obronie jakiej może mu pozazdrościć większość ekip w III lidze. Po meczu z Widzewem już nikt z większego miasta nie nazwie morążan ”Wojtkami”.

Kaczkan Huragan Morąg – Widzew Łódź 3:0 (2:0)

Bramki: Mlonek 21′, 68′, Lenart 33′

Kaczkan Huragan Morąg: Lawrenc – Podhorodecki, Koprucki, Szawara, Bogdanowicz – Lenart (83′ Stefanowicz), Zajączkowski, Galik, Chiliński (76′ Czorniej), Mlonek (80′ Gołębiewski) – Karłowicz (89′ Przybylski).


Sobotni mecz dla Sokoła miał szczególne znaczenie. Ponieważ rywal z którym przyszło się ostródzianom mierzyć miał tylko 6 pkt. więcej i jest jednym z bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie.

Od samego początku Sokół ruszył do zdecydowanych ataków. W 6min.  Sebastian Pączko mógł otworzyć wynik spotkania, lecz jego strzał głową okazał się niecelny. Jeszcze 25min. po świetnym podaniu  Danilczyka w dobrej sytuacji znalazł się Kamil Smyt, ale jego strzał na rzut rożny sparował Sebastian Ostrowski. Pierwszą groźną sytuacje goście stworzyli w 29 minucie, kiedy niecelnie z 18 metrów strzelał Wrzesiński. Sokół w pierwszej połowie był drużyną lepszą, natomiast ze skutecznością strzałów ostródzianie byli na bakier.

Przebieg drugiej połowy był bardzo podobny do pierwszej, to Sokół stwarzał sytuacje, a goście się bronili. Swoją sytuację miał m.in Słowicki, ale jego strzał minimalnie minął słupek bramki gości. W końcowej fazie spotkani dał nać o sobie  Hirsz, najpierw chybiając głową po dośrodkowaniu Jankowskiego, a po kilku minutach zgrał do Sebastiana Pączko, który mając przed sobą bramkarza gości, strzelił prosto w niego. W 84 minucie nastąpił rozstrzygający moment spotkania. Spod własnego pola karnego wybijał  Wróblewski, piłkę do Pączko zagrał Robert Hirsz, a piłka po jego strzale odbiła się rykoszetem i przeleciała nad Ostrowskim. Do końca spotkania obie drużyny stworzyły po jednej groźnej sytuacji, ale oba strzały kończące były niecelne.

Sokół Ostróda nie błyszczał w sobotnim meczu, ale widać poprawę w grze obronnej i co istotniejsze panuje większych kolektyw w poczynaniach ofensywnych.

Sokół Ostróda – Konsport Sokół Aleksandrów Łódzki 1-0 (0-0)

Bramka: Pączko 84’

Sokół Ostróda: Sikora – Wróblewski, Mykytyn, Maternik, Buczkowski, Słowicki (63’ Dmowski), Danilczyk, Pączko,Jankowski(73’ Nowiński), Hirsz (88’ Pluta) ,Smyt (73’ Filipek).

Poniżej skrót meczu realizowany przez oficjalną stronę Sokoła Ostróda:

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.